Basmanie, podaj mi jeszcze raz maila. Proszę. Słałem Tobie zdjęcia, lecz przyszła mi informacja zwrotna o błędzie adresowym.
Pozdrawiam
Hippis

Prześlę je jeszcze w tym tygodniu, lub na początku następnego. Mam teraz rozpoczęcie roku szkolnego.
Pozdrawiam

No to bosman czy bosmanek ?

Hipis podeślesz zdjecia jakoweś? Niestety zgubiłem karteczkę z mailem do Ciebie. Do mnie maila brałeś… basmanek@… Pozdrawiam

Wszystkiego najlepszego Wujku Oqrwieńcu. Julcia (chwilowo w Szczecinie) i Marysia (na stałe w Szczecinie) z rodzicami:)

Maćku, Twoją reprymendę przyjmuję ze skruchą. Istotnie moja obecność na końcu świata w terminie, który zapowiadałem nie nastąpiła. Wiem też,że zorganizowanie kolejnego takiego spotkanie w tym miejscu może okazać się niewykonalne. W związku z tym liczę, że spotkanie takowe powiedzie się w innym miejscu. I z tą nadzieja pozdrawiam gorąco !!!

Dzięki, Hipisie, za pogaduchy o wszystkim… miło było Twe kudłate oblicze ujrzeć.

Andrzeju-Whitestocku masz wpis do dzienniczka i uwagę na pół strony, bo pomimo zapowiedzi, zgromadzenia mnie, Hipisa, Mrówy-Edyty-Samejjużniewiekto i mnóstwa innych ludzi, nie odnaleziono Twej obecności na końcu świata w deklarowanym czasie.

A sprawa kolejnego spotkania może się okazać ciut skomplikowana…..

Dziękuję wszystkim obecnym w chacie na końcu świata w dniach 6.08. – 21.08.2011 za wspólnie spędzone miłe chwile.

szanowny panie oqrw.
moja rodzina jest panu wdzieczna za godne i profesjonalne reprezentowanie naszej firmy na koncu swiata
paris hilton

ychhh…magiczne miejsce, niesamowici ludzie…nie sądziłam, że tak szybko się uzależnię…nie pozostaje nic innego jak tylko pomyśleć nad kolejnym spotkaniem z bieszczadzkimi aniołkami…:)

Po takiej rekomendacji na pewno tam zawitam przy najbliższej okazji ! Po raz pierwszy od 2006 …

mariszko po przeczytaniu Twojego wpisu na pewno się tam wybiorę pozdrawiam z białegostoku

jaworzec ma nowych gospodarzy!miło było tam dziś znów posiedzieć. oby, oby…zaglądajcie, do nich zaglądajcie. ciężki czas przed nimi. próbują ruszyć na długi łikend-praca wrze, roboty mnóstwo.sprzątają,łatają, uśmiechają się…dobrze popatrzeć, że znów ktoś kawał serca wkłada w to miejsce…

Eh, dziś wpadłem na chwilę specjalnie, bowiem miałem przyjemność być przy powstawaniu tego miejsca na początku lat 80-tych…
Trochę się zmieniło…
Pozdrawiam serdecznie!!

Pozdrowienia z błotnistego Beskidu. Pojutrze będziemy w Łupkowie.

Poszedłem na Słowację sam.
Było genialnie.
Dzięki za radę.
Pozdrawiam
MM

pozdrufka i buziole śle gocanna https://picasaweb.google.com/agocanna/BeskidNiski072011#5635660969213357842

Witam wszystkich z Duszanbe – stolicy Tadzykistanu. Dawno sie do Was nie odzywalem i zaluje, bo dowiedzilem sie wiecej ze strony niz z oficjalnych stron informacyjnych.
Najbardziej mi zal Macka Zembatego.
Do zobaczenia w Lupkowie 6 sierpnia wieczorem.
Pozdrawiam serdecznie.
Hippis

Czesc oqrwiencu drogi.dotarlem do londynu,po drodze zjadlem knedla i urznalem sie na zakonczenie wakacji w pradze,tak ze niewiele brakowalo,a bylbym sie spoznil na samolot..pisz na kobox@tlen.pl.wyslij mi maila zebym ci mogl przekazac plany al kaidy dotyczace lupkowa.wujeq andrzej.

Piszcie chcijcie wieśniaki……:-)