Wlazł raz zając do rezerwatu i czyta regulamin, a tam grubym drukiem napisane: „Zakaz srania w rezerwacie” i podpis leśniczy Wilk. Zając kica radośnie, aż go nagle przypiliło. Rozgląda się, patrzy nikogo nie ma i buch w krzaki. Nagle przed jego obliczem wyrósł Wilk:
– O zając, widzę, że nowy jesteś. Zaraz cię zarejestruję… Ale co tam masz? Pyta skulonego zajączka.
– Motylka – Odpowiada zając.
– Pokaż.
– no nie wiem czy mogę.
– Pokaż bo cię z rezerwatu wykopię!
Na to zając wstaje i krzyczy: O uciekł! Skubany ale nasrał!
listopad 18th, 2012 at 20:21
5
E.z Czakowa:
Ha ha…a wiec to cos na czym siedzi Lukasz,to pozostalosc po motylku ??
listopad 19th, 2012 at 13:04
6
andrzej-whitestok:
… ten motylek to dużo większy od zająca musiał być.
listopad 19th, 2012 at 19:00
7
Hipis aus Stettin:
Niestety nażarł się GMO, jakie zaserwował nam w tajemnicy nasz „rząd”!!!
Pozdrawiam…
listopad 20th, 2012 at 21:27
8
Marcin - Dolny Mokotow:
Na kamieniu
W szmaragdowych dziąsłach zbocza…
Tam najbardziej depresyjna jest chyba ta ciagla zielonosc
nawet wiosna nie smakuje tak jak tu
sie pozdrawia
m
listopad 21st, 2012 at 09:41
9
ojciec prezes:
Ojcze Derektorze oqrwieńczo cię pewnie pije w d..ę więc złaź na dół. Trzeba publice nowy widoczek zapodać.
Ojcze Derektorze nie pije Cię w … .
… rzyć, albo nie rzyć – oto jest pytanie!
Wilka Lisku nie złap
Wlazł raz zając do rezerwatu i czyta regulamin, a tam grubym drukiem napisane: „Zakaz srania w rezerwacie” i podpis leśniczy Wilk. Zając kica radośnie, aż go nagle przypiliło. Rozgląda się, patrzy nikogo nie ma i buch w krzaki. Nagle przed jego obliczem wyrósł Wilk:
– O zając, widzę, że nowy jesteś. Zaraz cię zarejestruję… Ale co tam masz? Pyta skulonego zajączka.
– Motylka – Odpowiada zając.
– Pokaż.
– no nie wiem czy mogę.
– Pokaż bo cię z rezerwatu wykopię!
Na to zając wstaje i krzyczy: O uciekł! Skubany ale nasrał!
Ha ha…a wiec to cos na czym siedzi Lukasz,to pozostalosc po motylku ??
… ten motylek to dużo większy od zająca musiał być.
Niestety nażarł się GMO, jakie zaserwował nam w tajemnicy nasz „rząd”!!!
Pozdrawiam…
Na kamieniu
W szmaragdowych dziąsłach zbocza…
Tam najbardziej depresyjna jest chyba ta ciagla zielonosc
nawet wiosna nie smakuje tak jak tu
sie pozdrawia
m
Ojcze Derektorze oqrwieńczo cię pewnie pije w d..ę więc złaź na dół. Trzeba publice nowy widoczek zapodać.
Jemu tam dobrze!
A u nas: MGŁA, MGŁA MŁGAAAAAA