znaczy się telefon jest obecny aleś się rozruszał pamiętaj o smarowaniu
Ty, uważaj, bo się spocisz od tego ruchu!!!!
oby się tylko nie zatarł :)nam zmieniający widoki smarowanie, smarowanie i jeszcze raz okowita
no i wykrakałem, coś zawiodło smarowanie czy okowita?
Raczej łykend Najlepszego dla tych, co niosą i mają porządek na belferskim biurku!
„… mają porządek na belferskim biuru” i ciągle chyba jeszcze „klaskaniem mają obrzękłe prawice” bo wpisów nowych a ciekawych nie widać
Dochodzą ludziska do siebie po poniedziałku. A zdjęciorób po łykendzie. Ot, co!
po wtorku to trzeba dojść do siebie, ba, trzeba iść dalej minąć Brazylię i iść dalej i dalej i dalej i dalej może zdjęciorób jest na tej drodze
oj chyba zaginął albo zgubił drogę
Drogi nie zgubił, tylko się na niej chyba.
hej,hej,hej grzybów już nazbierałeś czas marynaty robić i fotę zmienić
Ło, Jezusicku! Znowu!!!! Jeszcze 188!!!!
A tak a’propos niczego ( NICZEGO, Złośliwcy! Nie – Nitchego!)- u nas burza.
Ta od Łyliama? Czy tylko się łysko?
Name (required)
Mail (will not be published) (required)
Website
9 − = siedem
znaczy się telefon jest obecny
aleś się rozruszał
pamiętaj o smarowaniu
Ty, uważaj, bo się spocisz od tego ruchu!!!!
oby się tylko nie zatarł :)nam zmieniający widoki
smarowanie, smarowanie i jeszcze raz okowita
no i wykrakałem,
coś zawiodło
smarowanie czy okowita?
Raczej łykend
Najlepszego dla tych, co niosą i mają porządek na belferskim biurku!
„… mają porządek na belferskim biuru” i ciągle chyba jeszcze „klaskaniem mają obrzękłe prawice” bo wpisów nowych a ciekawych nie widać
Dochodzą ludziska do siebie po poniedziałku.
A zdjęciorób po łykendzie.
Ot, co!
po wtorku to trzeba dojść do siebie,
ba, trzeba iść dalej
minąć Brazylię i iść dalej
i dalej i dalej i dalej
może zdjęciorób jest na tej drodze
oj chyba zaginął albo zgubił drogę
Drogi nie zgubił, tylko się na niej chyba.
hej,hej,hej
grzybów już nazbierałeś
czas marynaty robić
i fotę zmienić
Ło, Jezusicku! Znowu!!!!
Jeszcze 188!!!!
A tak a’propos niczego ( NICZEGO, Złośliwcy! Nie – Nitchego!)- u nas burza.
Ta od Łyliama? Czy tylko się łysko?