na jakim końcu?
drżą ręce w centrum dowodzenia światem
strach się bać co będzie dalej,
lepiej nalej ku zdrowotności, hej
wrzesień 30th, 2010 at 21:30
3
Jacuś Włóczęga:
Ał, to zdjęcie zabolało – tak w sensie czemu_jestem_tu_a_nie_tam???
wrzesień 30th, 2010 at 21:58
4
paweł - whitestok:
bądźcie czujni! Niewidzialna ręka zaskakuje wyrazistością i głębią metaforyki związanej z czasem, wspominaniem…
październik 1st, 2010 at 08:26
5
wiciu:
kuna zaspałem .. ale już biorę plecak i idę na stopa….
październik 1st, 2010 at 09:57
6
andrzej-whitestok:
OOO! kuna (cytat z Wicia) Paweł jestem pod wrażeniem „ręka zaskakująca wyrazistością i głębią metaforyki…” Chłopie co Ty brałeś(?) i gdzie to można kupić ?
październik 1st, 2010 at 13:00
7
Bart:
O! Kuna ja dzisiaj też zaspałem! To chyba przez Witka!
październik 1st, 2010 at 14:13
8
popielica:
podejrzewam ,że bardzo bym chciała tam być teraz i wolę nawet nie zastanawiać się jak jest fajnie;) zazdrość;)
październik 1st, 2010 at 18:12
9
asja:
najbardziej to ja bym chciała gdzieś tam być i proszę ze mną nawet nie dyskutować, że ktoś bardziej, bo moje dwie pociechy śpiące za ścianą uświadamiają mi, że jeszcze długo długo długo itd. nic z tego.
ale niech no, tylko ta młodsza flądra zacznie chodzić a z samego krakówka przyjdziemy na nogach;)
póki co buziaki i pozdrowienia i piszę co by przypomnieć o swoim istnieniu:)
październik 1st, 2010 at 20:09
10
Hipis:
A może tak rzucić to wszystko i wycyndolić w te Bieszczady…
październik 1st, 2010 at 21:53
11
ojciec prezes:
ojcze derektorze, zmień zdjęcie bo jak z tymi ochami i achami pójdzie tak dalej to jeszcze powstanie partia Chcących w Bieszczady (ChwB)
i mniej świec, błagam
Partia chcących w Bieszczady, to mogło by bardzo poKRZYŻOWAĆ plany Palikota, Jarka, Donalda i wszystkich innych, chcących spędzać czas w Wawie, na Wiejskiej tudzież w kilku innych miejscach z krzyżem lub bez;-)
październik 2nd, 2010 at 16:56
15
Zofia:
na dobry początek można by było pomyśleć o jakimś sprawnym systemie carpooling
październik 2nd, 2010 at 17:34
16
andrzej-whitestok:
… nie wiem Zofio czy nas nie obrażasz, ale zgadzam się
październik 2nd, 2010 at 18:33
17
andrzej-whitestok:
… i gorąco POZDRAWIAM Asję
październik 2nd, 2010 at 18:35
18
Zofia:
jak bym mogła ;-))
październik 2nd, 2010 at 18:45
19
Jacuś Włóczęga:
Asja – a kto by śmiał zapomnieć?!? Pytałem o Ciebie Łukasza nie dalej niż tydzień temu… Ucałuj małe kotwiczki i niech ćwiczą szybko nogi Pozdrawiam z Wroclove!
wieczór na końcu świata …
na jakim końcu?
drżą ręce w centrum dowodzenia światem
strach się bać co będzie dalej,
lepiej nalej ku zdrowotności, hej
Ał, to zdjęcie zabolało – tak w sensie czemu_jestem_tu_a_nie_tam???
bądźcie czujni! Niewidzialna ręka zaskakuje wyrazistością i głębią metaforyki związanej z czasem, wspominaniem…
kuna zaspałem .. ale już biorę plecak i idę na stopa….
OOO! kuna (cytat z Wicia) Paweł jestem pod wrażeniem „ręka zaskakująca wyrazistością i głębią metaforyki…” Chłopie co Ty brałeś(?) i gdzie to można kupić ?
O! Kuna ja dzisiaj też zaspałem! To chyba przez Witka!
podejrzewam ,że bardzo bym chciała tam być teraz i wolę nawet nie zastanawiać się jak jest fajnie;) zazdrość;)
najbardziej to ja bym chciała gdzieś tam być i proszę ze mną nawet nie dyskutować, że ktoś bardziej, bo moje dwie pociechy śpiące za ścianą uświadamiają mi, że jeszcze długo długo długo itd. nic z tego.
ale niech no, tylko ta młodsza flądra zacznie chodzić a z samego krakówka przyjdziemy na nogach;)
póki co buziaki i pozdrowienia i piszę co by przypomnieć o swoim istnieniu:)
A może tak rzucić to wszystko i wycyndolić w te Bieszczady…
ojcze derektorze, zmień zdjęcie bo jak z tymi ochami i achami pójdzie tak dalej to jeszcze powstanie partia Chcących w Bieszczady (ChwB)
i mniej świec, błagam
Gdzie jest krzyż!! Gdzie jest krzyż!!
wyjechał do Smoleńska
Partia chcących w Bieszczady, to mogło by bardzo poKRZYŻOWAĆ plany Palikota, Jarka, Donalda i wszystkich innych, chcących spędzać czas w Wawie, na Wiejskiej tudzież w kilku innych miejscach z krzyżem lub bez;-)
na dobry początek można by było pomyśleć o jakimś sprawnym systemie carpooling
… nie wiem Zofio czy nas nie obrażasz, ale zgadzam się
… i gorąco POZDRAWIAM Asję
jak bym mogła ;-))
Asja – a kto by śmiał zapomnieć?!? Pytałem o Ciebie Łukasza nie dalej niż tydzień temu… Ucałuj małe kotwiczki i niech ćwiczą szybko nogi Pozdrawiam z Wroclove!