Nie k… rzucam robotę i muszę przyjechać do Łupkowa!
no patrz, w myślach mi czytasz chyba;)
mówiłem, że to wciąga dawaj, dawaj jeszcze
rany nie mogę oglądać tych zdjęć, bo rzucę studia, które ledwo zaczęłam…
… Sylwek jest możliwa też inna ewentualnosść – robota rzuca Ciebie … i jedziesz do Łupkowa
Jednym słowem pier… nie robie!!! Ciężko będzie ale dam rade:-)
Zerkając w kajecik to nawiedzę Lupków raczej „białą porą” ale już sram z tęsknoty
no ja też się znowu wybieram… zapewne w listopadzie… i w grudniu i styczniu .
zara, zara, wszyscy pojadą a kto będzie budował krainę szczęśliwości w pocie i mozole dnia codziennego
i to od samiusieńkego świtu, hej
a ci,co im ona kraina potrzebna ojcze prezesie,nam wystarczają tutejsze manowce…
Name (required)
Mail (will not be published) (required)
Website
dziewięć + 6 =
Nie k… rzucam robotę i muszę przyjechać do Łupkowa!
no patrz, w myślach mi czytasz chyba;)
mówiłem, że to wciąga
dawaj, dawaj jeszcze
rany nie mogę oglądać tych zdjęć, bo rzucę studia, które ledwo zaczęłam…
… Sylwek jest możliwa też inna ewentualnosść
– robota rzuca Ciebie
… i jedziesz do Łupkowa
Jednym słowem pier… nie robie!!! Ciężko będzie ale dam rade:-)
Zerkając w kajecik to nawiedzę Lupków raczej „białą porą” ale już sram z tęsknoty
no ja też się znowu wybieram… zapewne w listopadzie… i w grudniu i styczniu .
zara, zara, wszyscy pojadą a kto będzie budował krainę szczęśliwości w pocie i mozole dnia codziennego
i to od samiusieńkego świtu, hej
a ci,co im ona kraina potrzebna ojcze prezesie,nam wystarczają tutejsze manowce…