Mgła okryła domy i ulice
Wlazła między szpary, okiennice.
Ja w mieszkaniu siedzę, a za oknem
Dzieją dzisiaj rzeczy się okropne.
Tam na plantach, tuż obok cmentarza
Mąż żonie wrzątkiem gębę wyparza,
Chyba pójdę tam ze swoją żoną
Ona także gębę ma niewyparzoną.
Po prostu mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
październik 25th, 2010 at 16:18
2
Żaneta:
i znowu sosenka….ja chcę na koniec świata….:(
październik 25th, 2010 at 18:40
3
Kudłaty:
ależ urokliwie i dżdżyście…
aż się chce przybyć na wrzątek
październik 25th, 2010 at 19:02
4
szybka:
taaak! i siedzieć na grzędzie z gorącym kubkiem w dłoniach
i się zapatrzyć na widok za oknem
październik 25th, 2010 at 19:54
5
ojciec prezes:
i jak mawiał poeta „kłania się tym co pod wiatr”
choć na zdjęciu spokój to w komentarzach pulsuje napięcie
październik 25th, 2010 at 20:07
6
asja:
jesień idzie, nie ma na to rady…
październik 25th, 2010 at 21:17
7
Maćko:
Niespowite jeszcze w ręce chwycić by trzeba
Byśmy spomiędzy palców nie wyciekli komuś…
Mgła okryła domy i ulice
Wlazła między szpary, okiennice.
Ja w mieszkaniu siedzę, a za oknem
Dzieją dzisiaj rzeczy się okropne.
Tam na plantach, tuż obok cmentarza
Mąż żonie wrzątkiem gębę wyparza,
Chyba pójdę tam ze swoją żoną
Ona także gębę ma niewyparzoną.
Po prostu mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
i znowu sosenka….ja chcę na koniec świata….:(
ależ urokliwie i dżdżyście…
aż się chce przybyć na wrzątek
taaak! i siedzieć na grzędzie z gorącym kubkiem w dłoniach
i się zapatrzyć na widok za oknem
i jak mawiał poeta „kłania się tym co pod wiatr”
choć na zdjęciu spokój to w komentarzach pulsuje napięcie
jesień idzie, nie ma na to rady…
Niespowite jeszcze w ręce chwycić by trzeba
Byśmy spomiędzy palców nie wyciekli komuś…
Maćko, piękne słowa…
Asju tam może i jesień, w beskidzie już biało, padało przez całą noc i jest tego BIAŁEGO………..PUCHU jakieś 15 cm.
pozdrawiam niezasypanych