Ta fotka kojarzy mi się z wieczorną ciszą przywołała z mojej pamięci pewien żarcik:
Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam.
Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić.
Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę.
W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę.
Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę.
Po chwili Jeżyk nacisnął spust… …Huknęło, grzmotnęło…
Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach.
Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i krzyczy:
– K…a!!! ch..u!!! Nie śmiej się, ja chyba ogłuchłem!!!
będzie dooooooooobrze
byle do wiosny ……
Ta fotka kojarzy mi się z wieczorną ciszą przywołała z mojej pamięci pewien żarcik:
Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam.
Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić.
Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę.
W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę.
Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę.
Po chwili Jeżyk nacisnął spust… …Huknęło, grzmotnęło…
Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach.
Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i krzyczy:
– K…a!!! ch..u!!! Nie śmiej się, ja chyba ogłuchłem!!!
A qrólestwo niezmiennie niebieskie