O! Sosenka – jak żywa!
A taka niemrawa była jesienią
styczeń 25th, 2011 at 10:27
2
Maćko:
Na całej połaci – śnieg.
W przeróżnej postaci – śnieg.
Na siostry i braci
Zimowy plakacik – śnieg… śnieg.
Na naszą równinę – śnieg.
Na każdą mieścinę – śnieg.
Na tłoczek przed kinem
Na ładną dziewczynę – śnieg… śnieg.
Na pociąg do Jasła
Na wzmiankę, że zgasła
Na zdarte dwa hasła,
Na słał słał aż zasłał
Na dobre pobudki
Na gorsze ich skutki…
Na puste ogródki,
Na dzionek za krótki…
Na w sinej mgle dale – śnieg.
Na kocham cię stale! – śnieg.
Na żale,że wcale i – na tak dalej – tak dalej
Tak dalej – tak dalej
Tak dalej – tak dalej – śnieg
śnieg
śnieg
śnieg
styczeń 25th, 2011 at 10:42
3
ojciec prezes:
jest biało, znaczy wróciła normalność
styczeń 25th, 2011 at 12:56
4
andrzej-whitestok:
„… bo prawdziwe tropienie wilków zaczyna się z pierwszymi opadami śniegu. Dobrze jest, gdy pokrywa nie przekracza pięciu-dziesięciu centymetrów, jeszcze lepiej, kiedy po niedużych opadach przez kilka kolejnych dni śnieg nie pada w ogóle, a jeśli w tym czasie temperatura waha się od zera do pięciu stopni, to już pełnia szczęścia, którą nazywają ponową. Trzeba wtedy przespacerować się wszystkimi poznanymi wcześniej drogami, szlakami i ścieżkami. Wilki często wybierają na swoje wędrówki przetarte drogi, bo (…) są leniwe i idą na łatwiznę.
[…]Jeszcze tego samego dnia Katarzyna udała się na poszukiwania odpowiedniego drzewa do obserwacji…”
/Nakarmić wilki – Maria Nurowska/
styczeń 25th, 2011 at 14:46
5
popielica:
Maćko, jak nostalgicznie się zrobiło…
styczeń 25th, 2011 at 14:48
6
Stara Mrówa/Piafka:
andrzej, zaczynam się bać tam jechać ……
styczeń 25th, 2011 at 16:16
7
E.z Czakowa:
styczeń 25th, 2011 at 17:39
8
Hipis aus Stettin:
Jak zwykle kolega Andrzej utrafił w sedno.
Maćko zaś zacytował utwor, który u nas w szkole śpiewała uczennica na jasełkach. Wówczas myślami byłem już w Łupkowie, gdzie trafiłem po 24 godzinach Niestety nie pamiętam tytułu, ale jeśli się nie mylę to wykonanie A. M. Jopek, tekst J. Kofty lub J. Przybory.
Pozdrawiam wszystkich piszących na Oqrwieńcu
styczeń 25th, 2011 at 20:14
9
andrzej-whitestok:
No co ty, Mrówo ! Wilki nie są wcale groźne ! Mają tylko od wieków robiony czarny PR przez różne Czerwone Kapturki i takie tam. KOCHAJMY WILKI, tak jak Kasia !
styczeń 25th, 2011 at 23:18
10
Stara Mrówa/Piafka:
Hipis aus Stettin: Kabaret Starszych Panów, Kalina Jędrusik „Na całej połaci śnieg”.
andrzej-whitestok: Z tym kochaniem to ja raczej ostrożna jestem.
styczeń 26th, 2011 at 08:13
11
Hipis aus Stettin:
O dziękuję. Jednak się myliłem co do wykonawczyni.
Pozdrawiam
styczeń 26th, 2011 at 16:58
12
Maćko:
Nie myliłeś się.
MeryEn Jopek nagrała tę piosenkę….
… później
Informacja z ostatniej chwili (za: wiadomosci24.pl)
Powieść „Nakarmić Wilki” Marii Nurowskiej została wyróżniona i zdobyła tytuł Książki Października 2010 Magazynu Literackiego „KSIĄŻKI”. Wręczona 26 stycznia nagroda potwierdziła sukces wydawniczy książki, którą wydano również w formie audiobooka!
styczeń 27th, 2011 at 18:08
14
E.z Czakowa:
Bardzo dobra wiadomość! Szkoda tylko,że kończy się swoistym zawieszeniem w próżni…(ci co czytali wiedzą o co mi chodzi a ci co nie czytali…no cóż nie będę uprzedzać faktów) Miłej lektóry
styczeń 27th, 2011 at 19:27
15
S.Mrówa/Piafka:
Ekhm…. Nieważne, kto pisał.
Ważne. KTO CYTUJE!
styczeń 28th, 2011 at 10:18
16
E.z Czakowa:
sorki…moja dysleksja(dysortografia) znów wylazła i hiha się jak hiena
styczeń 28th, 2011 at 19:58
17
Hipis aus Stettin:
Do E z Czakowa: Noe przejmuj się. Błędów nie popełnia ten co nic nie robi
styczeń 28th, 2011 at 20:35
18
Hipis aus Stettin:
Ja właśnie też go popełniłem…
styczeń 28th, 2011 at 20:36
19
Leszek "Misiek" M.:
A Katarzyna już trzeci dzień siedzi na tym drzewie, a wilka jak nie było, tak nie ma. Może by chociaż jakiś kot się pojawił… może nawet udawać zająca i odszczekiwać się wilkom
styczeń 28th, 2011 at 22:03
20
Uber_Soldat:
Widzę że ciekawa pogoda Wpadniemy 6-7lutego Pozdrawiam!!!
O! Sosenka – jak żywa!
A taka niemrawa była jesienią
Na całej połaci – śnieg.
W przeróżnej postaci – śnieg.
Na siostry i braci
Zimowy plakacik – śnieg… śnieg.
Na naszą równinę – śnieg.
Na każdą mieścinę – śnieg.
Na tłoczek przed kinem
Na ładną dziewczynę – śnieg… śnieg.
Na pociąg do Jasła
Na wzmiankę, że zgasła
Na zdarte dwa hasła,
Na słał słał aż zasłał
Na dobre pobudki
Na gorsze ich skutki…
Na puste ogródki,
Na dzionek za krótki…
Na w sinej mgle dale – śnieg.
Na kocham cię stale! – śnieg.
Na żale,że wcale i – na tak dalej – tak dalej
Tak dalej – tak dalej
Tak dalej – tak dalej – śnieg
śnieg
śnieg
śnieg
jest biało, znaczy wróciła normalność
„… bo prawdziwe tropienie wilków zaczyna się z pierwszymi opadami śniegu. Dobrze jest, gdy pokrywa nie przekracza pięciu-dziesięciu centymetrów, jeszcze lepiej, kiedy po niedużych opadach przez kilka kolejnych dni śnieg nie pada w ogóle, a jeśli w tym czasie temperatura waha się od zera do pięciu stopni, to już pełnia szczęścia, którą nazywają ponową. Trzeba wtedy przespacerować się wszystkimi poznanymi wcześniej drogami, szlakami i ścieżkami. Wilki często wybierają na swoje wędrówki przetarte drogi, bo (…) są leniwe i idą na łatwiznę.
[…]Jeszcze tego samego dnia Katarzyna udała się na poszukiwania odpowiedniego drzewa do obserwacji…”
/Nakarmić wilki – Maria Nurowska/
Maćko, jak nostalgicznie się zrobiło…
andrzej, zaczynam się bać tam jechać ……
Jak zwykle kolega Andrzej utrafił w sedno.
Maćko zaś zacytował utwor, który u nas w szkole śpiewała uczennica na jasełkach. Wówczas myślami byłem już w Łupkowie, gdzie trafiłem po 24 godzinach Niestety nie pamiętam tytułu, ale jeśli się nie mylę to wykonanie A. M. Jopek, tekst J. Kofty lub J. Przybory.
Pozdrawiam wszystkich piszących na Oqrwieńcu
No co ty, Mrówo ! Wilki nie są wcale groźne ! Mają tylko od wieków robiony czarny PR przez różne Czerwone Kapturki i takie tam. KOCHAJMY WILKI, tak jak Kasia !
Hipis aus Stettin: Kabaret Starszych Panów, Kalina Jędrusik „Na całej połaci śnieg”.
andrzej-whitestok: Z tym kochaniem to ja raczej ostrożna jestem.
O dziękuję. Jednak się myliłem co do wykonawczyni.
Pozdrawiam
Nie myliłeś się.
MeryEn Jopek nagrała tę piosenkę….
… później
Informacja z ostatniej chwili (za: wiadomosci24.pl)
Powieść „Nakarmić Wilki” Marii Nurowskiej została wyróżniona i zdobyła tytuł Książki Października 2010 Magazynu Literackiego „KSIĄŻKI”. Wręczona 26 stycznia nagroda potwierdziła sukces wydawniczy książki, którą wydano również w formie audiobooka!
Bardzo dobra wiadomość! Szkoda tylko,że kończy się swoistym zawieszeniem w próżni…(ci co czytali wiedzą o co mi chodzi a ci co nie czytali…no cóż nie będę uprzedzać faktów) Miłej lektóry
Ekhm…. Nieważne, kto pisał.
Ważne. KTO CYTUJE!
sorki…moja dysleksja(dysortografia) znów wylazła i hiha się jak hiena
Do E z Czakowa: Noe przejmuj się. Błędów nie popełnia ten co nic nie robi
Ja właśnie też go popełniłem…
A Katarzyna już trzeci dzień siedzi na tym drzewie, a wilka jak nie było, tak nie ma. Może by chociaż jakiś kot się pojawił… może nawet udawać zająca i odszczekiwać się wilkom
Widzę że ciekawa pogoda Wpadniemy 6-7lutego Pozdrawiam!!!
1POTA Rzeszów