…. 9th luty 2011

  • Canon
  • Canon EOS 20D
  • 0.003 s (1/400) (1/400)
  • f/13.0
  • 200
  • 2011:02:08 23:33:05
  • 12.999997611963
  • No
  • 18.00 (18/1)
  • 1
image

Shot Notes

17 Responses to “….”

  1. 1
    Sylwek z Nowej Huty:

    Piękności :-)

  2. 2
    andrzej-whitestok:

    „Słońce już zachodziło, pomiędzy pnie drzew wkradała się ciemność w odcieniu szarości, las powoli gasnął. Katarzyna czuła się coraz bardziej nieswojo, pomyślała nawet, że powinna zawrócić. W chacie czekał na nią człowiek, jedyny, z którym mogła sobie wyobrazić starość, i zamierzała mu o tym powiedzieć zaraz po powrocie…”

    /”Nakarmić wilki” – Maria Nurowska/

  3. 3
    jacek:

    Śliczności !!!!

  4. 4
    Szuder:

    Cudności!

  5. 5
    krz:

    ojaniemoge’osci :)
    zdjecie z przedchwilości?

  6. 6
    ojciec prezes:

    i teraz popatrzcie na pierwsze zdjęcie i co widać?

  7. 7
    E.z Czakowa:

    „…zaraz po powrocie.” hum…jak masz coś ważnego do powiedzenia,to nie odkładaj tego na póżniej!

  8. 8
    an:

    faktycznie pikne……..chyba idzie wiosna….albo nie idzie???!!! ::))

  9. 9
    budzia:

    .znaczy się to ja tak myślę …że idzie wiosna….:)

  10. 10
    czytelniczka:

    andrzej-whitestok…książka jest…przereklamowana :/

  11. 11
    andrzej-whitestok:

    Czytelniczko, ja nie zajmuję się reklamowaniem książki. Nigdzie też nie namawiałem do jej czytania. A, że fabuła toczy się w okolicach Łupkowa, wykorzystuje ją do takiej słownej zabawy na tym forum.
    Pozdrawiam :-)

  12. 12
    E.z Czakowa:

    tak,tak,właśnie o to chodzi,żeby było coś związanego z okolicą właśnie tą :) albo ogólnie z Bieszczadami.

  13. 13
    Zofia:

    @andrzej-whitestok, i co było dalej, powiedziała???

  14. 14
    andrzej-whitestok:

    Zofio, chyba nie mogę tego na razie zdradzić. (Chyba ,że na Twojego maila)
    Ale z wpisu (7) Edyty(tak?)zCzkowa można coś wyczytać. ;-)
    Pozdrawiam

  15. 15
    andrzej-whitestok:

    Przepraszam, zżarłem literę. Miało być oczywiście „z Czakowa”

  16. 16
    Stara Mrówa/Piafka?:

    Ludzie! Nie psujcie zabawy!
    Ja fragment z 4 lutego usłyszałam w radio i… od razu myślami byłam w Łupkowie.
    A póki andrzej-whitestok się nie zmęczy – zabawa w dobór cytatów przednia!
    Książki nie tknę nigdy. Po co?

  17. 17
    Hipis aus Stettin:

    A ja czytam książeczkę i kiedy natknę się na cytowane przez Andrzeja whitestoka fragmenty mam w oczach zdjęcia z Oqrwieńca. Wtedy ta powieść naprawdę przybiera rumieńców, a wrażenia są naprawdę wówczas miażdżące. Polecam każdemu przeprowadzenie takiego doświadczenia :D
    Pozdrawiam.

Leave a Reply


+ 7 = dwanaście