„[…] bieszczadzkie wzgórza ciągle uśpione były pod śniegiem, którego od czasu do czasu nawet przybywało, co Katarzyna i jej koledzy przyjmowali z zadowoleniem. Na świeżym śniegu łatwiej tropić zwierzę. […]
Katarzyna robiła swój obchód w miejscu, w którym często spotykała tropy wilków. (…)w tej okolicy może być wilczy przesmyk, bacznie więc rozglądała się na boki. …”
/”Nakarmić wilki” – Maria Nurowska/
luty 12th, 2011 at 14:05
3
ojciec prezes:
nie ma dziwne wszak luty jest
luty 13th, 2011 at 09:14
4
Leszek "Misiek" M.:
Wszak powszechnie wiadomo, że: „Idzie luty – obuj ciepłe buty”, ale pocieszające jest: „gdy mróz w lutym ostro trzyma, tedy jest niedługa zima”*
Psia krew znowu zima!
„[…] bieszczadzkie wzgórza ciągle uśpione były pod śniegiem, którego od czasu do czasu nawet przybywało, co Katarzyna i jej koledzy przyjmowali z zadowoleniem. Na świeżym śniegu łatwiej tropić zwierzę. […]
Katarzyna robiła swój obchód w miejscu, w którym często spotykała tropy wilków. (…)w tej okolicy może być wilczy przesmyk, bacznie więc rozglądała się na boki. …”
/”Nakarmić wilki” – Maria Nurowska/
nie ma dziwne wszak luty jest
Wszak powszechnie wiadomo, że: „Idzie luty – obuj ciepłe buty”, ale pocieszające jest: „gdy mróz w lutym ostro trzyma, tedy jest niedługa zima”*
*http://pl.wiktionary.org/wiki/Aneks:Przysłowia_polskie_-_czas
Byłem na weekendzie w Bieszczadach, ale nie udało się zaglądnąć w Łupkowskie niebyty.
Acz obiecuję nadrobić to w weekendzie przyszłym!