„… a na podwórzu stało sporo (pojazdów – aw). Impreza zapowiadała się hucznie. […] zaparkował jeepa obok wypasionego mercedesa i trochę śmiesznie to wyglądało, ale Katarzyna, wiedząc, jak jest przewrażliwiony na punkcie swojego pojazdu, powstrzymała się od komentarza.”
/”….” – M.N./
marzec 9th, 2011 at 18:36
6
trol gdyński zielony:
… Zbliżając się już do chaty zauważyli ze otoczona jest ona szerokim na dziesięć sążni polem siłowym.
– Nie ma szans, nie dostaniemy się! – zaskomlał do siebie.
Lecz w tym momencie zauważyli, że na miedzy, pod sosną ktoś zostawił starą zgrabiarkę.
– Wiem już co zrobimy! Wystarczy, że zagrabimy całe pole i w ten sposób utorujemy sobie drogę!
marzec 9th, 2011 at 21:39
7
ojciec prezes:
ludzie!!! to przecież czołówka, medyka wołać i konie łapać
Zima wasza, wiosna Nasza!!!
Czy jakoś tak…
… a lato Muminków!
takim sprzętem można by zamieść to całe białe g… pod dywan czy inną tam rzecz
Traktory zdobędą wiosnę!
„… a na podwórzu stało sporo (pojazdów – aw). Impreza zapowiadała się hucznie. […] zaparkował jeepa obok wypasionego mercedesa i trochę śmiesznie to wyglądało, ale Katarzyna, wiedząc, jak jest przewrażliwiony na punkcie swojego pojazdu, powstrzymała się od komentarza.”
/”….” – M.N./
… Zbliżając się już do chaty zauważyli ze otoczona jest ona szerokim na dziesięć sążni polem siłowym.
– Nie ma szans, nie dostaniemy się! – zaskomlał do siebie.
Lecz w tym momencie zauważyli, że na miedzy, pod sosną ktoś zostawił starą zgrabiarkę.
– Wiem już co zrobimy! Wystarczy, że zagrabimy całe pole i w ten sposób utorujemy sobie drogę!
ludzie!!! to przecież czołówka, medyka wołać i konie łapać