Mgła okryła pagórki i lasy
zakryła lotnisko oraz pasy
wtem z zachodu sunie równym tempem
tupolew ze świtą oraz prezydentem
mały człowiek wścieka się i miota
choć spóźnienie nie z winy pilota
lecz kto dojdzie kto winien naprawdę
gdy samolot z hukiem na las wreszcie spadnie
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
Cały świat żałobę już ogłasza
łza narodu bruki ulic zrasza
zaraz też pytanie się pojawia
że Lech zimny a Maryja krwawa?
Ruscy, Putin, podła Tuska zdrada
podejrzenie tam najczęściej pada
nie przypadkiem oraz nie bez celu
Lech – bohater – spocznie na Wawelu
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
król Władysław w grobie się przewraca
mściwy brat do polityki wraca
na stos trzeba wysłać Palikota!
Jaka, kurwa, była presja na pilota?
śledztwem manipulują Rosjanie
nie chcą nam przekazać żadnych danych
nawet czarna skrzynka nie pomoże
pilot przecież tchórzem być nie może!
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
spisek podły bez przerwy się wikła
tylko ekspert z NASA go rozwikła
wreszcie ktoś pytanie mu wysyła:
czy to mgła kaczora nam zabiła?
Sztuczna mgła to powód Waszej zguby
niszczy i załogi i kadłuby
a teraz ta główna część przesłania:
Mgła Wam, durnie głupie mózgi otumania!
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
kwiecień 3rd, 2011 at 20:18
7
Maćko:
Dzięki, Jędrzeju!
Trzeba by jeszcze dodać na marginesie, że utwór powyższy powstał i miał prawykonanie pewnego letniego wieczoru w miejscowości Ł.
Żeby się tylko jakaś menda nie znalazła, co „(…) za utwór zaś niniejszy, zespół nasz uczyni mniejszym(…)”
kwiecień 4th, 2011 at 07:15
8
andrzej-whitestok:
Uzupełniając Maćka dodam, że odbyło się to późnym wieczorem dnia 12 lipca 2010 r. w miejscowości Ł. przy ognisku powyżej chaty…
kwiecień 4th, 2011 at 07:28
9
Szuder:
A kartka wraz z tekstem owym po dziś dzień spoczywa między śpiewnikami.
kwiecień 4th, 2011 at 07:37
10
Maćko:
Andrzeju, jeżeli Ty tam byłeś 12-go lipca, ja tam byłem 12 lipca i Stara Mrówa/Piafka tam była 12 lipca, to wszystko na to wskazuje, że chociaż z widzenia się znamy.
kwiecień 4th, 2011 at 09:36
11
andrzej-whitestok:
Tak byłem ! Jak wiesz wtedy była wyjątkowo duża frekwencja i dużo się działo. Tak więc, pewnie się znamy, tylko o tym dokładnie nie wiemy
kwiecień 4th, 2011 at 10:07
12
andrzej-whitestok:
… a wracając do „Mgły”, to mam fotokopię rękopisu.
POZDRAWIAM
kwiecień 4th, 2011 at 10:09
13
andrzej-whitestok:
… dodam jeszcze, że fotokopię rękopisu zrobiła Kasia.
kwiecień 4th, 2011 at 11:19
14
Hipis aus Stettin:
Cudny utworek, aż wypiję za was zdrówko przy nadarzającej się okazji
Pozdrawiam
Szok o poranku…
zaraz szok, po prostu obraz jakiś taki nie wyraźny
ha! no i pokarało za chwalenie się hamaczkiem!
M G Ł A . . .
Nie ma co się przejmować, mgła ustąpiła!
A dzisiejszy – niedzielny – Łupkowski poranek był przecudny
Mgła smoleńska
Mgła okryła pagórki i lasy
zakryła lotnisko oraz pasy
wtem z zachodu sunie równym tempem
tupolew ze świtą oraz prezydentem
mały człowiek wścieka się i miota
choć spóźnienie nie z winy pilota
lecz kto dojdzie kto winien naprawdę
gdy samolot z hukiem na las wreszcie spadnie
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
Cały świat żałobę już ogłasza
łza narodu bruki ulic zrasza
zaraz też pytanie się pojawia
że Lech zimny a Maryja krwawa?
Ruscy, Putin, podła Tuska zdrada
podejrzenie tam najczęściej pada
nie przypadkiem oraz nie bez celu
Lech – bohater – spocznie na Wawelu
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
król Władysław w grobie się przewraca
mściwy brat do polityki wraca
na stos trzeba wysłać Palikota!
Jaka, kurwa, była presja na pilota?
śledztwem manipulują Rosjanie
nie chcą nam przekazać żadnych danych
nawet czarna skrzynka nie pomoże
pilot przecież tchórzem być nie może!
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
spisek podły bez przerwy się wikła
tylko ekspert z NASA go rozwikła
wreszcie ktoś pytanie mu wysyła:
czy to mgła kaczora nam zabiła?
Sztuczna mgła to powód Waszej zguby
niszczy i załogi i kadłuby
a teraz ta główna część przesłania:
Mgła Wam, durnie głupie mózgi otumania!
Po za tym mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgła, mgłaaaaAAAAA!
Dzięki, Jędrzeju!
Trzeba by jeszcze dodać na marginesie, że utwór powyższy powstał i miał prawykonanie pewnego letniego wieczoru w miejscowości Ł.
Żeby się tylko jakaś menda nie znalazła, co „(…) za utwór zaś niniejszy, zespół nasz uczyni mniejszym(…)”
Uzupełniając Maćka dodam, że odbyło się to późnym wieczorem dnia 12 lipca 2010 r. w miejscowości Ł. przy ognisku powyżej chaty…
A kartka wraz z tekstem owym po dziś dzień spoczywa między śpiewnikami.
Andrzeju, jeżeli Ty tam byłeś 12-go lipca, ja tam byłem 12 lipca i Stara Mrówa/Piafka tam była 12 lipca, to wszystko na to wskazuje, że chociaż z widzenia się znamy.
Tak byłem ! Jak wiesz wtedy była wyjątkowo duża frekwencja i dużo się działo. Tak więc, pewnie się znamy, tylko o tym dokładnie nie wiemy
… a wracając do „Mgły”, to mam fotokopię rękopisu.
POZDRAWIAM
… dodam jeszcze, że fotokopię rękopisu zrobiła Kasia.
Cudny utworek, aż wypiję za was zdrówko przy nadarzającej się okazji
Pozdrawiam